„Szanowna Pani Redaktor,
W załączeniu przesyłamy skan komunikatu Rektora UMK w Toruniu dot. wypłaty z okazji „Święta Uczelni” w Roku Kopernikańskim jednorazowego dodatku rektorskiego w przypadku nauczycieli akademickich oraz premii specjalnej w przypadku pozostałych pracowników Uniwersytetu w wysokości 1000 zł brutto.
W kontekście braku istotnych podwyżek wynagrodzeń, których domagamy się od wielu lat, a których brak uzasadniany jest niezmiennie absurdalną polityką państwa wobec nauki i edukacji, a w bieżącym roku akademickim także zapaścią finansową naszego Uniwersytetu, pytamy: w jaki sposób nagle znalazła się niebagatelna kwota 4 500 000 zł na wspomniany jednorazowy dodatek do wynagrodzenia? Jak to możliwe, że jeszcze w grudniu ubiegłego roku Uczelnia (rektor, kwestor, kanclerz?) nie była w stanie znaleźć pieniędzy na dodatek świąteczny, który przestał być wypłacany po wielu latach?
Ta nieoczekiwana decyzja władz Uczelni ma charakter incydentalny i pokazuje jak w krzywym zwierciadle sposób zarządzania Uniwersytetem. Oczekujemy realnych podwyżek wynagrodzeń, które nie są wymuszone wysokością minimalnej płacy, lecz poziomem naszych kwalifikacji. Nie oczekujemy tez jednorazowych zrywów, by uciszyć złe emocje i negatywne nastroje wśród pracowników UMK.
Czy ma dojść do buntu pracowników UMK i wniosku o odwołanie rektora ze stanowiska?
Związki Zawodowe działające w UMK:
ZNP w Toruniu,
NSZZ „Solidarność w Toruniu,
ZZPCM w Bydgoszczy,
MOT ZZL w Bydgoszczy”